Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
być, skoro on ją zostawił". 20-latka, która nie miała biustu (obojętne: sztuczny czy prawdziwy), butów na obcasie, starannie ułożonej fryzury i szminki na ustach, nie miała szans na pracę. Jeśli nie chce podobać się, nie zależy jej na opinii szefów, to jakim będzie pracownikiem? Więc jeśli w latach 60. Amerykanka pracowała, oznaczało to jedno - jest młoda, atrakcyjna i przyszła do firmy złapać męża. Najlepiej takiego na stanowisku. Tak myśleli mężczyźni. I ich żony, które zostały w domu z dziećmi.
Amerykanki musiały być szczęśliwe w domu, bo wiedziały, że "saper myli się tylko raz". Kobieta rozwiedziona nie miała oszczędności (przecież nie
być, skoro on ją zostawił". 20-latka, która nie miała biustu (obojętne: sztuczny czy prawdziwy), butów na obcasie, starannie ułożonej fryzury i szminki na ustach, nie miała szans na pracę. Jeśli nie chce podobać się, nie zależy jej na opinii szefów, to jakim będzie pracownikiem? Więc jeśli w latach 60. Amerykanka pracowała, oznaczało to jedno - jest młoda, atrakcyjna i przyszła do firmy złapać męża. Najlepiej takiego na stanowisku. Tak myśleli mężczyźni. I ich żony, które zostały w domu z dziećmi. <br>Amerykanki musiały być szczęśliwe w domu, bo wiedziały, że "saper myli się tylko raz". Kobieta rozwiedziona nie miała oszczędności (przecież nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego