i Warrena Beatty trwał na ekranie blisko minutę. Do tej pory wszystkie zbliżenia z gatunku usta-usta cięto niemiłosiernie, jeśli trwały ponad trzy sekundy. W filmie "Splendour In The Grass" aktorom pozwolono całować się dłużej i namiętniej. Sporym wydarzeniem był też pocałunek czarnoskórego aktora z białą aktorką. Rasistowsko nastawione kręgi Ameryki uznały film "Island In The Sun" za prowokację, tym bardziej, że w jednym filmie całowały się aż dwie czarno-białe pary: Harry Belafonte z Joan Fontaine i Dorothy Dandridge z Jamesem Masonem. 10 lat później w 1968 roku prowokacja poszła dalej. Niezaprzeczalnie biała Raquel Welch jako pierwsza aktorka przespała się