Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
przekrwionymi oczyma.
Smuga i Wilmowski po drodze opowiadali zabawne historyjki o arabskich
wróżbitach. Tomek i bosman Nowicki przysłuchiwali się w milczeniu.
Niebawem zasiedli w dużej kawiarni przy stoliku. Tomek kręcił się
niespokojnie na krzesełku, aż w końcu odezwał się do swych towarzyszy:
- Tatuś i pan Smuga twierdzą, że ten stary Arab mówił same bzdury.
Ale skąd mógł wiedzieć, że jedziemy do dalekiego i dzikiego kraju?
- W tak ruchliwym mieście portowym można każdemu Europejczykowi
powiedzieć to bez chwili wahania - odparł Smuga. - Wróżbici mają
zdolność wyłudzania pieniędzy od naiwnych. Nie warto zwracać uwagi na
ich gadaninę.
- Pan pierwszy dał mu jałmużnę - roześmiał się
przekrwionymi oczyma.<br> Smuga i Wilmowski po drodze opowiadali zabawne historyjki o arabskich<br>wróżbitach. Tomek i bosman Nowicki przysłuchiwali się w milczeniu.<br>Niebawem zasiedli w dużej kawiarni przy stoliku. Tomek kręcił się<br>niespokojnie na krzesełku, aż w końcu odezwał się do swych towarzyszy:<br> - Tatuś i pan Smuga twierdzą, że ten stary Arab mówił same bzdury.<br>Ale skąd mógł wiedzieć, że jedziemy do dalekiego i dzikiego kraju?<br> - W tak ruchliwym mieście portowym można każdemu Europejczykowi<br>powiedzieć to bez chwili wahania - odparł Smuga. - Wróżbici mają<br>zdolność wyłudzania pieniędzy od naiwnych. Nie warto zwracać uwagi na<br>ich gadaninę.<br> - Pan pierwszy dał mu jałmużnę - roześmiał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego