wolą blondynki, gdzie Marilyn Monroe śpiewa piosenkę Diamonds Are A Girl's Best Friends. Aluzja zawierała jednak przewartościowanie mitu - Madonna nie chciała stać się nową Monroe, nie zamierzała odgrywać słodkiej, głupawej kokietki.<br>"Mężczyźni przychodzą, mężczyźni odchodzą, nie ma sprawy" - śpiewała w piosence, która zapoczątkowała nowy model kobiety. Madonna jest kolejną po Arecie Franklin, Janis Joplin i Joni Mitchell wykonawczynią, która pomogła dziewczynom wydobyć się z niemal wszechobecnego w popkulturze cienia mężczyzn. Jej propozycja była jednak inna niż jej poprzedniczek: nowa kobieta była bezwzględna, sama decydowała o sobie, nie znała znaczenia zdania "posunęłaś się za daleko", potrafiła być namiętna, ale przede wszystkim miała