wykonaniu Grażyny Sirżistie, Katarzyny Korzeń, Kingi Biały i Jerzego Tawłowicza.<br>- Kilka lat temu reaktywowaliśmy Klub Literacki w Zakopanem - przypomina Jerzy Tawłowicz. - Jednocześnie szukaliśmy jakiejś organizacji, która by nam udzieliła patronatu. Zgłosił się do nas Związek Twórczy Pisarzy Polskich. Dwa lata temu powołaliśmy jego zakopiańską sekcję. Przy okazji Związek prowadzi Samodzielną Asocjację Malarzy, która automatycznie powstała też w Zakopanem. Zostałem powołany przez Zarząd Główny do zajmowania się tą sekcją na terenie Zakopanego. W zeszłym roku przymierzaliśmy się do zakopiańsko-warszawskiego pleneru, lecz z powodów finansowych nie doszedł on do skutku. Za to zorganizowaliśmy wystawę. Zrobiliśmy to u Janusza Majchra, w galerii "Rzeźnia