Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Pasłęka
Nr: various
Miejsce wydania: Pasłęk
Rok: 2004
przytroczył sobie do siodła butelkę z rozpuszczalnikiem. Koń kłusem niósł pijanego do domu, butelka stłukła się, a on w zamroczeniu nawet tego nie spostrzegł. Gdy dojechali na miejsce okazało się, że biedny koń miał poranioną łopatkę, a prawą przednią nogę pociętą prawie do kości. To było straszne. Już wtedy grożono Augustowi, że nie dostanie nic na święta. Ale, że groźba zostanie spełniona... . Ta kara była dla naszych dziecięcych serc jak balsam. A jaki wstyd! Ale w jego przypadku kara przyniosła skutek. Jego matka bardzo płakała, całowała rodziców po rękach i mówiła, że powinni być surowi, bo przecież już jego ojciec chlał
przytroczył sobie do siodła butelkę z rozpuszczalnikiem. Koń kłusem niósł pijanego do domu, butelka stłukła się, a on w zamroczeniu nawet tego nie spostrzegł. Gdy dojechali na miejsce okazało się, że biedny koń miał poranioną łopatkę, a prawą przednią nogę pociętą prawie do kości. To było straszne. Już wtedy grożono Augustowi, że nie dostanie nic na święta. Ale, że groźba zostanie spełniona... . Ta kara była dla naszych dziecięcych serc jak balsam. A jaki wstyd! Ale w jego przypadku kara przyniosła skutek. Jego matka bardzo płakała, całowała rodziców po rękach i mówiła, że powinni być surowi, bo przecież już jego ojciec chlał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego