przedłożył KKA kosztorys robót na ponad 7000 zł, zrezygnowano z jego usług, uznając kwotę za wygórowaną. Renowacja drewnianego kościółka została jednak przeprowadzona przez działaczy KKA, dzięki postawie Olgi baronowej Gallowej, która ostatecznie objęła przewodnictwo komitetu odnowy. Potem, aż do wybuchu II wojny światowej, każdy sezon sportu automobilowego działacze Krakowskiego Klubu Automobilowego uroczyście inaugurowali poświęceniem aut i nabożeństwem w kościółku na Obidowej. Tak było także przez kilka pierwszych powojennych lat. Dość powiedzieć, że w 1947 roku kawalkada aut, które przyjechały na Obidową z Krakowa, liczyła aż 2 km, zatem ksiądz dziekan Izdebski z Rabki musiał przejść na piechotę 4 km, by auta