Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 48
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
ją zrozumieć, trzeba się cofnąć do czasów po rewolucji październikowej. Najpierw Lenin dogadał się z kemalistami, przekreślił wszelkie plany stworzenia niepodległej Armenii i oddał Turkom ormiańskie ziemie, m. in. Kars, Agdahan czy górę Ararat, którą widzi pan teraz z mojego balkonu, a która leży już za granicą. Później Stalin oddał Azerbejdżanowi rdzennie ormiański Karabach i Nachiczewań. Poczucie krzywdy nie zniknęło w naszym narodzie ani na chwilę. Kiedy więc przyszła pierestrojka, Ormianie z Karabachu, stanowiący 80 proc. tamtejszej ludności, postanowili upomnieć się o swoje prawa, tym bardziej że byli dyskryminowani. Wszystko robili metodami pokojowymi, zgodnie z konstytucją. Zebrali podpisy i zwrócili się
ją zrozumieć, trzeba się cofnąć do czasów po rewolucji październikowej. Najpierw Lenin dogadał się z kemalistami, przekreślił wszelkie plany stworzenia niepodległej Armenii i oddał Turkom ormiańskie ziemie, m. in. Kars, Agdahan czy górę Ararat, którą widzi pan teraz z mojego balkonu, a która leży już za granicą. Później Stalin oddał Azerbejdżanowi rdzennie ormiański Karabach i Nachiczewań. Poczucie krzywdy nie zniknęło w naszym narodzie ani na chwilę. Kiedy więc przyszła pierestrojka, Ormianie z Karabachu, stanowiący 80 proc. tamtejszej ludności, postanowili upomnieć się o swoje prawa, tym bardziej że byli dyskryminowani. Wszystko robili metodami pokojowymi, zgodnie z konstytucją. Zebrali podpisy i zwrócili się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego