Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
gruntownego przemyślenia całej koncepcji tego przemysłu.
Z tego wszystkiego wynika najogólniej, że sam wzrost produkcji nie musi wcale prowadzić do szczęścia. Poprawa technologii także nie. Cały zespół przyczyn składa się na to, czy wydane środki przyniosą oczekiwaną satysfakcję czy nie. Tylko niektóre z nich próbowaliśmy tu wymienić.


BIJĄ JAK W BĘBEN

Andrzej Mozołowski

Spór: czy psy zagłodzono, czy zamarzły na śmierć? Okazuje się, że jednak zamarzły, chociaż jeść im też nie dawano. Zamknięte psy szczekały - dzień i noc - wyły, potem już tylko skomlały...
"...rano w dniu 2 stycznia 1979 r. nie słyszeliśmy ani poszczekiwania, oni skomlenia psów... czyli już wszelka, pomoc
gruntownego przemyślenia całej koncepcji tego przemysłu. <br>&lt;hi&gt;Z tego wszystkiego wynika najogólniej, że sam wzrost produkcji nie musi wcale prowadzić do szczęścia. Poprawa technologii także nie. Cały zespół przyczyn składa się na to, czy wydane środki przyniosą oczekiwaną satysfakcję czy nie. Tylko niektóre z nich próbowaliśmy tu wymienić.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br> <br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;BIJĄ JAK W BĘBEN&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;Andrzej Mozołowski&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Spór: czy psy zagłodzono, czy zamarzły na śmierć? Okazuje się, że jednak zamarzły, chociaż jeść im też nie dawano. Zamknięte psy szczekały - dzień i noc - wyły, potem już tylko skomlały... <br>&lt;q&gt;"...rano w dniu 2 stycznia 1979 r. nie słyszeliśmy ani poszczekiwania, oni skomlenia psów... czyli już wszelka, pomoc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego