Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Przekonuję się, że śnieg libański jest równie zimny i mokry jak polski.

Historii ci tutaj dostatek

Kilka kilometrów od wyciągów natrafiam na imponujące ruiny. To Fakra, pozostałości świątyni hellenistycznej. Turystów nie widać - antycznych ruin jest w Libanie wiele, a do programu wycieczek włącza się tylko najsłynniejsze. Najczęściej odwiedzanym miejscem jest Baalbek, starożytne Miasto Słońca. Kiedy patrzę na ruiny świątyni Jowisza i ogromne, 23-metrowe kolumny o średnicy ponad 2 metrów (to ponoć największe kolumny świata!), trudno wyjść z podziwu dla starożytnych budowniczych. Widziałam już Efez, ateński Panteon, rzymskie Forum Romanum, a mimo to przy ogromnych kolumnach w Baalbek osłupiałam.
Innego typu
Przekonuję się, że śnieg libański jest równie zimny i mokry jak polski.<br><br>&lt;tit&gt;Historii ci tutaj dostatek&lt;/&gt;<br><br>Kilka kilometrów od wyciągów natrafiam na imponujące ruiny. To Fakra, pozostałości świątyni hellenistycznej. Turystów nie widać - antycznych ruin jest w Libanie wiele, a do programu wycieczek włącza się tylko najsłynniejsze. Najczęściej odwiedzanym miejscem jest Baalbek, starożytne Miasto Słońca. Kiedy patrzę na ruiny świątyni Jowisza i ogromne, 23-metrowe kolumny o średnicy ponad 2 metrów (to ponoć największe kolumny świata!), trudno wyjść z podziwu dla starożytnych budowniczych. Widziałam już Efez, ateński Panteon, rzymskie Forum Romanum, a mimo to przy ogromnych kolumnach w Baalbek osłupiałam. <br>Innego typu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego