Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 29/06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
może być Wisła. Ruchome piaski, wiry, silne prądy denne. Wszystko to czeka na amatorów wiślanej kąpieli. W górze rzeki szczególną popularnością cieszą się piękne plaże tzw. przykosy. Niestety, mają to do siebie, że gwałtownie się kończą. Wystarczy pół kroku do przodu, a można wpaść w kilkumetrowy dół - opowiada sierżant Gładysz.

Balangowicz

Kąpiel w Wiśle nie jest zabroniona. Jednak w miejscach szczególnie niebezpiecznych policjanci mogą nakazać wyjście z wody. Jak twierdzą, większość utonięć związana jest ze spożyciem alkoholu. - Ostatnio kolega wyławiał takiego balangowicza - umówił się z kolegami, że przepłynie na drugi brzeg. W połowie drogi zabrakło mu sił i zaczął się topić
może być Wisła. Ruchome piaski, wiry, silne prądy denne. Wszystko to czeka na amatorów wiślanej kąpieli. W górze rzeki szczególną popularnością cieszą się piękne plaże tzw. przykosy. Niestety, mają to do siebie, że gwałtownie się kończą. Wystarczy pół kroku do przodu, a można wpaść w kilkumetrowy dół - opowiada sierżant Gładysz.<br><br>Balangowicz<br><br>Kąpiel w Wiśle nie jest zabroniona. Jednak w miejscach szczególnie niebezpiecznych policjanci mogą nakazać wyjście z wody. Jak twierdzą, większość utonięć związana jest ze spożyciem alkoholu. - Ostatnio kolega wyławiał takiego balangowicza - umówił się z kolegami, że przepłynie na drugi brzeg. W połowie drogi zabrakło mu sił i zaczął się topić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego