Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Sto bajek
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1958
barana
I powiada: "Proszę pana,
Nogi bolą mnie od rana,
Pan mnie weźnie na barana."

Baran tylko głową kręci:
"Nosić pana nie mam chęci,
Ale znam pewnego wilka,
Który nosił razy kilka."

Trwoga padła na barany:
"Dobrze pomyśl, mój kochany,
Wiesz, co było swego czasu?
Nie wywołuj wilka z lasu!"

Baran słysząc to zbaraniał,
Baran dłużej się nie wzbraniał,
I - choć rzecz to niesłychana -
Wziął barana na barana.

BRUDAS
Józio oświadczył: "Woda mi zbrzydła,
Dość już mam szczotki, wstręt mam do mydła!"
I odtąd przybrał wygląd straszydła.

Płakała matka i ojciec gryzł się:
"Ten Józio wszystkie soki z nas wyssie,
Od
barana<br>I powiada: "Proszę pana,<br>Nogi bolą mnie od rana,<br>Pan mnie weźnie na barana."<br><br>Baran tylko głową kręci:<br>"Nosić pana nie mam chęci,<br>Ale znam pewnego wilka,<br>Który nosił razy kilka."<br><br>Trwoga padła na barany:<br>"Dobrze pomyśl, mój kochany,<br>Wiesz, co było swego czasu?<br>Nie wywołuj wilka z lasu!"<br><br>Baran słysząc to zbaraniał,<br>Baran dłużej się nie wzbraniał,<br>I - choć rzecz to niesłychana -<br>Wziął barana na barana.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;BRUDAS&lt;/&gt;<br>Józio oświadczył: "Woda mi zbrzydła,<br>Dość już mam szczotki, wstręt mam do mydła!"<br>I odtąd przybrał wygląd straszydła.<br><br>Płakała matka i ojciec gryzł się:<br>"Ten Józio wszystkie soki z nas wyssie,<br>Od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego