Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
jej taryfę Moja Dziesięć. Miałaby dziesięć minut za darmo i pięć SMS-ów, przy czym do mnie by sobie wzięła numer walentynkowy za dwa grosze za minutę.
No.
Co o tym myślisz? Tylko nie mówiąc jej o tym nic właśnie.
No.
W ramach niespodzianki. Z okazji Dnia Dziecka.
Dobry pomysł. Bardzo dobry.
Z tym, że jaką ja mam gwarancję, że ona się zmieści w limicie?
Nie no chyba jest Agnieszka rozsądna na tyle, że... Nie tak jak Milena, prawda?
No tak.
Zobacz, chcesz na abonament telefon za złotówkę?
A abonament to za zapłacę...
Nie, bo tutaj, słuchaj, Edytka, mówiłam, że dla członków
No.
Co o tym myślisz? Tylko nie mówiąc jej o tym nic właśnie.
No.
W ramach niespodzianki. Z okazji Dnia Dziecka.
Dobry pomysł. Bardzo dobry.
Z tym, że jaką ja mam gwarancję, że ona się zmieści w limicie?
Nie no chyba jest Agnieszka rozsądna na tyle, że... Nie tak jak Milena, prawda?
No tak.
Zobacz, chcesz na abonament telefon za złotówkę?
A abonament to za zapłacę...
Nie, bo tutaj, słuchaj, Edytka, mówiłam, że dla członków
jej taryfę Moja Dziesięć. Miałaby dziesięć minut za darmo i pięć SMS-ów, przy czym do mnie by sobie wzięła numer walentynkowy za dwa grosze za minutę.</><br><who4>No.</><br><who3>Co o tym myślisz? Tylko nie mówiąc jej o tym nic właśnie.</><br><who4>No.</><br><who3>W ramach niespodzianki. Z okazji Dnia Dziecka.</><br><who4>Dobry pomysł. Bardzo dobry.</><br><who3>Z tym, że jaką ja mam gwarancję, że ona się zmieści w limicie?</><br><who4>Nie no chyba jest Agnieszka rozsądna na tyle, że... Nie tak jak Milena, prawda?</><br><who3>No tak.</><br><who4>Zobacz, chcesz na abonament telefon za złotówkę? <vocal desc="laugh"></><br><who1>A abonament to <unclear>za</><vocal desc="yyy"> zapłacę...</><br><who3>Nie, bo tutaj, słuchaj, Edytka, mówiłam, że dla członków
