Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 16.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
niczym nie będziemy ryzykować i nigdy nie będziemy się bać".

Mireille Herbstmeyer idealnie przekazuje cały komizm tekstu Lagarce'a. Jej baronowa de Staffe to entuzjastka sztywnych reguł towarzyskich. Nigdy nie zadaje pytania o ich sens i rzeczywistą wartość. Jeśli istnieją - należy ich przestrzegać. Ta prosta prawda zdaje się emanować z postaci. Baronowa jest śmieszna, ale mimo tego ani na moment nie przestaje być baronową - kobietą szykowną, świadomą swojego stanu, wieku i pozycji. Z savoir-vivre'u, który czyni ją śmieszną, czerpie siłę: zdolność do przykrycia zmieszania i strachu elegancką maską. I to właśnie dzięki temu rzeczywistość jej ani nie dotyczy, ani nie dotyka
niczym nie będziemy ryzykować i nigdy nie będziemy się bać". <br><br>Mireille Herbstmeyer idealnie przekazuje cały komizm tekstu Lagarce'a. Jej baronowa de Staffe to entuzjastka sztywnych reguł towarzyskich. Nigdy nie zadaje pytania o ich sens i rzeczywistą wartość. Jeśli istnieją - należy ich przestrzegać. Ta prosta prawda zdaje się emanować z postaci. Baronowa jest śmieszna, ale mimo tego ani na moment nie przestaje być baronową - kobietą szykowną, świadomą swojego stanu, wieku i pozycji. Z &lt;orig&gt;savoir-vivre'u&lt;/&gt;, który czyni ją śmieszną, czerpie siłę: zdolność do przykrycia zmieszania i strachu elegancką maską. I to właśnie dzięki temu rzeczywistość jej ani nie dotyczy, ani nie dotyka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego