że na te pytania odpowiecie wy, panie Grellenort, liczyć raczej nie mogę, prawda?<br>- To zależy od pytań, jakie wasza wielebność raczy zadać.<br>Inkwizytor milczał przez chwilę, wyglądało, że czeka, aż torturowany w podziemiu znowu zakrzyczy. <br>- Chodzi - przemówił, gdy wrzask przebrzmiał - o owe dziwne przypadki śmierci, zagadkowe zabójstwa... Pan Albrecht von Bart, zamordowany pod Strzelinem. Pan Piotr de Bielau, zabity gdzieś pod Henrykowem. Pan Czambor z Heissensteinu, zasztyletowany skrytobójczo w Sobótce. Kupiec Neumarkt, napadnięty i zabity na świdnickim gościńcu. Kupiec Fabian Pfefferkorn, zamordowany na samym progu niemodlińskiej kolegiaty. Dziwne, tajemnicze, zagadkowe zgony, niewyjaśnione morderstwa zdarzają się ostatnimi czasy na Śląsku. Nie mógł