Typ tekstu: Książka
Autor: Antoszewski Roman
Tytuł: Kariera na trzy karpie morskie
Rok: 2000
chciałem nawet lekko usunąć rękę, ale to było tylko przez moment. Po chwili poczułem się bardziej pewny siebie i zacząłem opowiadać, jak zorganizowałem sobie pracownię mikroskopową w pustelni, jak obserwowałem i hodowałem pantofelki towarzysząc im we wszystkich ich życiowych sprawach, jak polują, jak się bronią, jak jedzą, jak się kochają. Baśka mocniej ścisnęła mnie za rękę i powiedziała szeptem:
- Powiedz mi, jak się kochają te twoje zwierzaczki - i przysunęła się bliżej.
Teraz ramię jej prawie dotykało mojego i nasze kolana spotkały się. Opowiadałem, jak następuje koniugacja, kopulacja i nagle, nie przerywając swojego wykładu, objąłem ją nieśmiało. Poddała się, jakby niczego nie
chciałem nawet lekko usunąć rękę, ale to było tylko przez moment. Po chwili poczułem się bardziej pewny siebie i zacząłem opowiadać, jak zorganizowałem sobie pracownię mikroskopową w pustelni, jak obserwowałem i hodowałem pantofelki towarzysząc im we wszystkich ich życiowych sprawach, jak polują, jak się bronią, jak jedzą, jak się kochają. Baśka mocniej ścisnęła mnie za rękę i powiedziała szeptem: <br>- Powiedz mi, jak się kochają te twoje zwierzaczki - i przysunęła się bliżej. <br>Teraz ramię jej prawie dotykało mojego i nasze kolana spotkały się. Opowiadałem, jak następuje koniugacja, kopulacja i nagle, nie przerywając swojego wykładu, objąłem ją nieśmiało. Poddała się, jakby niczego nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego