Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.09
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
bardzo chwalą służby, które wkroczyły do akcji po zamachu. Rozmawiałem też o tym z Polakami. U nas na decyzję trzeba byłoby czekać pół dnia. W Londynie po wybuchach w metrze natychmiast je zamknięto. Eksplodowała bomba w autobusie, przestały kursować inne. Od razu zaczęto nagrywać wszystkie rozmowy, kontrolowano internet - informuje J. Białogłowy.
M. Prymier mówi, że londyńczycy są dumni ze sprawności działania służb i swojej postawy. - Podkreślają, że zachowali spokój. Przyrównują go nawet do tego, jaki panował w czasie bombardowania Londynu w czasie II wojny światowej - opowiada.
Piątek, 16.00. - Stoję na Oxford Street, tłum ludzi, robią zakupy. Jakby nic się nie
bardzo chwalą służby, które wkroczyły do akcji po zamachu. Rozmawiałem też o tym z Polakami. U nas na decyzję trzeba byłoby czekać pół dnia. W Londynie po wybuchach w metrze natychmiast je zamknięto. Eksplodowała bomba w autobusie, przestały kursować inne. Od razu zaczęto nagrywać wszystkie rozmowy, kontrolowano internet - informuje J. Białogłowy. <br>M. Prymier mówi, że londyńczycy są dumni ze sprawności działania służb i swojej postawy. - Podkreślają, że zachowali spokój. Przyrównują go nawet do tego, jaki panował w czasie bombardowania Londynu w czasie II wojny światowej - opowiada. <br>Piątek, 16.00. - Stoję na Oxford Street, tłum ludzi, robią zakupy. Jakby nic się nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego