Żydzi swego państwa nie stworzyli, bo są kłótliwi, zawistni, samolubni. Padli potem w rozproszeniu między narody jako nasiona ziela trującego. I wschodzi posiew niezgody. Biedny chciałby mieć to wszystko, co bogaty, kobieta - co mężczyzna, młody - co stary. Państwo jest złe - powiadają - inne trzeba <page nr=54> stworzyć państwo. A czy to co pomoże? Biedacy na miejscu bogatych tak samo innych będą krzywdzić, może nawet gorzej, bo dopiero co źródła dóbr doczesnych dopadną. Zło tkwi nie w urządzeniach, ale w człowieku. Człowieka należy wychować dbając o to, by była zgoda. Zgoda, która buduje, i wiara, która cuda czyni.<br>I tak ładnie na koniec opowiedział o