Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.30
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
kamieniami. Co ich szef związku tłumaczył zmęczeniem podróżą. Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś zmęczony rzucał się do bicia. Chyba że był to wysoki procent zmęczenia.
Jak przystało na najbardziej przemęczoną grupę w Polsce, górnicy dostali, co chcieli. Tylko szef związku nie - on na emeryturę nie przejdzie po 25 latach pracy. Biedaczek! Przecież też na pewno jest już wykończony.
W połowie tygodnia kolejny szturm - tym razem milicjantów. Na siedzibę związku Polaków na Białorusi. Białoruskie władze też się zmęczyły oczekiwaniem na rozwiązanie konfliktu w związku. Wymęczyli ich Polacy, domagający się praw obywatelskich, wolnej prasy i zwykłego szacunku. Jedno jest pewne - władza ich jeszcze
kamieniami. Co ich szef związku tłumaczył zmęczeniem podróżą. Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś zmęczony rzucał się do bicia. Chyba że był to wysoki procent zmęczenia. <br>Jak przystało na najbardziej przemęczoną grupę w Polsce, górnicy dostali, co chcieli. Tylko szef związku nie - on na emeryturę nie przejdzie po 25 latach pracy. Biedaczek! Przecież też na pewno jest już wykończony. <br>W połowie tygodnia kolejny szturm - tym razem milicjantów. Na siedzibę związku Polaków na Białorusi. Białoruskie władze też się zmęczyły oczekiwaniem na rozwiązanie konfliktu w związku. Wymęczyli ich Polacy, domagający się praw obywatelskich, wolnej prasy i zwykłego szacunku. Jedno jest pewne - władza ich jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego