Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Naj
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Tytuł: Naj
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
wierzyć w nic to po prostu czysty idiotyzm. Staram się wierzyć w Boga. Sama tajemnica pod tytułem Bóg jest podniecająca i nadaje sens naszemu życiu. A Bóg jest taki, jakiego sobie wypracujemy naszą chęcią i wyobraźnią.
A jak wygląda niebo?
- Mam nadzieję, że Bóg czeka na nas z... żółtymi łąkami. Bo tak sobie niebo wyobrażam. Przez cztery i pół roku korespondowałem z Piotrem Skrzyneckim, który teraz tam zamieszkuje, więc wiem, że tron Chrystusa jest z bursztynu, wiem, co w niebie jedzą i że tam też się kochają. No i nikt się nie starzeje.
W piekło również Pan wierzy?
- Od dziś będę
A jak wygląda niebo?
- Mam nadzieję, że Bóg czeka na nas z... żółtymi łąkami. Bo tak sobie niebo wyobrażam. Przez cztery i pół roku korespondowałem z Piotrem Skrzyneckim, który teraz tam zamieszkuje, więc wiem, że tron Chrystusa jest z bursztynu, wiem, co w niebie jedzą i że tam też się kochają. No i nikt się nie starzeje.
W piekło również Pan wierzy?
- Od dziś będę
wierzyć w nic to po prostu czysty idiotyzm. Staram się wierzyć w Boga. Sama tajemnica pod tytułem Bóg jest podniecająca i nadaje sens naszemu życiu. A Bóg jest taki, jakiego sobie wypracujemy naszą chęcią i wyobraźnią.</> <br><who1>A jak wygląda niebo?</> <br><who2>- Mam nadzieję, że Bóg czeka na nas z... żółtymi łąkami. Bo tak sobie niebo wyobrażam. Przez cztery i pół roku korespondowałem z Piotrem Skrzyneckim, który teraz tam zamieszkuje, więc wiem, że tron Chrystusa jest z bursztynu, wiem, co w niebie jedzą i że tam też się kochają. No i nikt się nie starzeje.</> <br><who1>W piekło również Pan wierzy?</> <br><who2>- Od dziś będę
