Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
początku jestem nieufny, no jak to tak? Poguesi bez MacGowana? I rzeczywiście, przy pierwszym przesłuchaniu brzmi to wszystko zbyt delikatnie, popowo, nie ma tej pijackiej chrypki MacGowana, choć chłopcy się starają i rzężą "my baby's gone so far away", ale jakieś nieprawdziwe to rzężenie, ale później już odlatuję przy "Drunken Boat", znakomity numer, taki witalistyczny. Refren można śpiewać na imprezach po czwartym piwie. Pewnie kilka lat temu byłby naszym małym hymnem piątkowo-sobotnim. Tak jak słuchaliśmy aż do wymiotów "Summer in Siam". I trwało to trzy pory roku, od wczesnowiosennych roztopów aż do wczesnojesiennych chłodów, z kulminacją w lecie, oczywiście. I
początku jestem nieufny, no jak to tak? Poguesi bez MacGowana? I rzeczywiście, przy pierwszym przesłuchaniu brzmi to wszystko zbyt delikatnie, popowo, nie ma tej pijackiej chrypki MacGowana, choć chłopcy się starają i rzężą "<foreign>my baby's gone so far away</>", ale jakieś nieprawdziwe to rzężenie, ale później już odlatuję przy "Drunken Boat", znakomity numer, taki witalistyczny. Refren można śpiewać na imprezach po czwartym piwie. Pewnie kilka lat temu byłby naszym małym hymnem piątkowo-sobotnim. Tak jak słuchaliśmy aż do wymiotów "Summer in Siam". I trwało to trzy pory roku, od wczesnowiosennych roztopów aż do wczesnojesiennych chłodów, z kulminacją w lecie, oczywiście. I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego