byś się sam ożenił z nią, Władysławie,<br>gdybyś nie był żonaty. A chciałby jakiś książę, to czemu nie, Sulka<br>jest do wzięcia, Szmul pobłogosławi. W majtkach, Władysławie, czy bez,<br>a i tak na nic innego nie wyjdzie, to ty sobie pomyśl na swój rozum.<br>Bóg tak stworzył, nie Szmul. A Bóg nie ma nic do ukrywania. To czemu<br>Sulka ma sprzeciwiać się Bogu?<br> Aż któregoś dnia rozeszło się po wsi, że będą Żydów wywozić do<br>miasta, taki przyszedł nakaz do gminy, i nie tylko z naszej wsi, lecz<br>ze wszystkich. W naszej, prócz Szmulów, mieszkali jeszcze Reszki,<br>Cycyngier krawiec, karczmarz Szyjka