Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Ksiądz Helena
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1990
się. Teraz znowu się przybliża, żeby ręce ogrzać, czy raczej myśli poskromić bólem-płomieniem. Krzyżuje ręce na piersiach, przyciska, aż ból widać na jej twarzy. Zsuwa dłonie po udach i wraca środkiem ciała. Słychać jej oddech. Siada na brzegu łóżka, skulona wokół rąk przyciśniętych do podbrzusza. Pomału podnosi głowę do Boga.
Dziwny jest Twego miłosierdzia zakon;
gdy wilk Twój złoty chwyta jagnię białe,
kły każesz wyrwać zwierzowi,
któregoś stworzył
na Swą niepodzielną chwałę...
Wilk - z Twej natury! - biały brzuch rozpruwa,
i zanim Archanioł doliczy do trzech,
staje się wszystko coś przewidział;
oko Twe gniewne i mój ziemski grzech ...
W przygasających światłach
się. Teraz znowu się przybliża, żeby ręce ogrzać, czy raczej myśli poskromić bólem-płomieniem. Krzyżuje ręce na piersiach, przyciska, aż ból widać na jej twarzy. Zsuwa dłonie po udach i wraca środkiem ciała. Słychać jej oddech. Siada na brzegu łóżka, skulona wokół rąk przyciśniętych do podbrzusza. Pomału podnosi głowę do Boga.<br>Dziwny jest Twego miłosierdzia zakon;<br>gdy wilk Twój złoty chwyta jagnię białe,<br>kły każesz wyrwać zwierzowi,<br>któregoś stworzył<br>na Swą niepodzielną chwałę...<br>Wilk - z Twej natury! - biały brzuch rozpruwa,<br>i zanim Archanioł doliczy do trzech,<br>staje się wszystko coś przewidział;<br>oko Twe gniewne i mój ziemski grzech ...<br>W przygasających światłach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego