gwizdek.</><br><who2>Ale skąd?</><br><who3>A...</><br><who1>Ze sklepu.</><br><who2>Pokaż.</><br><who3><gap></><br><who2>Proszę?</><br><who3><gap> W <name type="org">Strongu</>, oczywiście. <gap></> <br><who2>Tradycyjnie <gap></><br><who3><gap></><br><who2>Może gdzieś sobie pójdziemy dzisiaj, co?</><br><who3>No...Ze mną, czy bez?</><br><who2>Nie, no jak chcesz, możesz iść z nami. Jak już musisz...</><br><who1><vocal desc="laugh"></><br><who3>No, jasne. Fajnie.</><br><who1>Ja bym cię zabrała.</><br><who3>Dlatego mówię, nie?...<overlap>Boję się <gap></></><br><who2><overlap>Możemy pójść w czwórkę.</></><br><who3>...Boję się.</><br><who2>Słuchaj, pójdziemy w czwórkę. Jeszcze z Markiem.Oni sobie posiedzą, poużalają się nad sobą samym, a my sobie pójdziemy poszaleć. <vocal desc="laugh"></><br><who1>Co ty na to?</><br><who3>Będziesz tańczyć, tak?</><br><who2>Tam czasami przychodzą kibice, jest wesoło. Potańczymy sobie. Moi koledzy tam <gap></><br><who1>My pójdziemy, a twój brat mi później <orig>nahuka</>, nie? A ty