Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
To ja wołam. W głębokiej jaskini mój głos, mój głos ginie. Gubi się. Spada.
Zapomina o sobie. I o mnie. Ciemność bezgłośnie wciska się między żebra. To podstęp.
W brzuchu coraz czarniej. Czy samotność jest biała? Czy biel jest samotnością?
Szorstko i niewygodnie. Ktoś wpycha mi między nogi metalowy wziernik. Boli. Metalowy
wziernik nie jest samotnością. I wszystko, co jest z nim związane. Zimno.
- Ma taką małą cipkę jak ta młoda zakonnica, którą wczoraj goliłem. Tak samo
słodko pachnie.
- A co, myślałeś, że zakonnicom zarastają. Mam nadzieję, że ona nas nie słyszy.
Podaj rękawice.
Tak właśnie było. - Podaj mi rękawice - powiedziała
To ja wołam. W głębokiej jaskini mój głos, mój głos ginie. Gubi się. Spada. <br>Zapomina o sobie. I o mnie. Ciemność bezgłośnie wciska się między żebra. To podstęp. <br>W brzuchu coraz czarniej. Czy samotność jest biała? Czy biel jest samotnością? <br>Szorstko i niewygodnie. Ktoś wpycha mi między nogi metalowy wziernik. Boli. Metalowy <br>wziernik nie jest samotnością. I wszystko, co jest z nim związane. Zimno.<br>- Ma taką małą cipkę jak ta młoda zakonnica, którą wczoraj goliłem. Tak samo <br>słodko pachnie.<br>- A co, myślałeś, że zakonnicom zarastają. Mam nadzieję, że ona nas nie słyszy. <br>Podaj rękawice.<br>Tak właśnie było. - Podaj mi rękawice - powiedziała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego