Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
propagandy habsburgskiej, rozsiewającej plotki o jej trucicielstwie, "urosła do symbolu zła gubiącego Polskę". Złośliwi koledzy twierdzili, że wielki erudyta zakochał się w królowej sprzed czterech stuleci. W nie dokończonej monografii Bony starał się, czasem w sposób zabawny, usunąć z jej portretu nawet drobne plamki. W świadomości społecznej jednak "czarna legenda" Bony Sforzy nadal przeważa nad jej niewątpliwymi zasługami dla Polski.
Trzeba przyznać, że film Lejtesa sprzed wielu lat ogląda się przyjemniej od nudnawego serialu o Bonie, który tak często wznawia nasza telewizja. Historycznie można usprawiedliwić tę ekranizację: na cnotliwym dworze Jagiellonów rzeczywiście nikomu nie śniło się o sfingowanych procesach, wymuszaniu torturami
propagandy habsburgskiej, rozsiewającej plotki o jej trucicielstwie, "urosła do symbolu zła gubiącego Polskę". Złośliwi koledzy twierdzili, że wielki erudyta zakochał się w królowej sprzed czterech stuleci. W nie dokończonej monografii Bony starał się, czasem w sposób zabawny, usunąć z jej portretu nawet drobne plamki. W świadomości społecznej jednak "czarna legenda" Bony Sforzy nadal przeważa nad jej niewątpliwymi zasługami dla Polski.<br>Trzeba przyznać, że film Lejtesa sprzed wielu lat ogląda się przyjemniej od nudnawego serialu o Bonie, który tak często wznawia nasza telewizja. Historycznie można usprawiedliwić tę ekranizację: na cnotliwym dworze Jagiellonów rzeczywiście nikomu nie śniło się &lt;page nr=131&gt; o sfingowanych procesach, wymuszaniu torturami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego