Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
Szaty składa na środku sceny. Miecz trzyma w dalszym ciągu w ręku



A wielkość jest, wiesz w czym? W osiągnięciu izolacji. Stworzyć taką wyspę zbydlęconych, zwierzęcych duchów wśród morza zalewającej wszystko organizacji, na to trzeba trochę więcej siły, niż miał jej pan della Rovere w wieku XVI. Nie mówiąc o Borgiach - to były zwykłe błazny.
TETRYKON
Najjaśniejszy panie - ja jadę też do Hyrkanii. Jak służyć, to już prawdziwym panom.
HYRKAN IV
do Bezdeki
Widzisz? Ten bałwan poznał się na mnie, a ty nie chcesz mnie zrozumieć.
BEZDEKA
Czekaj; dajmonion mój rozdwoił się. Jest to niebywały wypadek w dziejach ludzkości. Słyszę dwa
Szaty składa na środku sceny. Miecz trzyma w dalszym ciągu w ręku<br><br>&lt;page nr=214&gt;<br><br>A wielkość jest, wiesz w czym? W osiągnięciu izolacji. Stworzyć taką wyspę zbydlęconych, zwierzęcych duchów wśród morza zalewającej wszystko organizacji, na to trzeba trochę więcej siły, niż miał jej pan della Rovere w wieku XVI. Nie mówiąc o Borgiach - to były zwykłe błazny.<br> TETRYKON<br>Najjaśniejszy panie - ja jadę też do Hyrkanii. Jak służyć, to już prawdziwym panom.<br> HYRKAN IV<br> do Bezdeki<br>Widzisz? Ten bałwan poznał się na mnie, a ty nie chcesz mnie zrozumieć.<br> BEZDEKA<br>Czekaj; dajmonion mój rozdwoił się. Jest to niebywały wypadek w dziejach ludzkości. Słyszę dwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego