Typ tekstu: Książka
Autor: Antoszewski Roman
Tytuł: Kariera na trzy karpie morskie
Rok: 2000
góra siedemnaście lat. Było to coś wspaniałego. Takiej kombinacji niewinności z zapowiedzią rozpusty i wyuzdania w życiu nie widziałem. Nie podeszła do baru, nie weszła do salki ze stolikami. Po prostu zakręciła się koło wejścia, nawet nie patrząc w naszą stronę. W doktora Czosnaczka weszła inna dusza. Zapomniał o doktor Brodzie, o nauce, o sztuczkach technicznych stosowanych w badaniach. Podniósł się z zydla, skinął na barmankę, zapłacił za siebie i za mnie i rzucił na odchodnym w moją stronę, patrząc bez przerwy gdzieś powyżej kolan dziewczyny:
- Jutro o dwunastej, w moim laboratorium, jasne? Bez pudła. Od razu zabieramy się za doświadczenia
góra siedemnaście lat. Było to coś wspaniałego. Takiej kombinacji niewinności z zapowiedzią rozpusty i wyuzdania w życiu nie widziałem. Nie podeszła do baru, nie weszła do salki ze stolikami. Po prostu zakręciła się koło wejścia, nawet nie patrząc w naszą stronę. W doktora Czosnaczka weszła inna dusza. Zapomniał o doktor Brodzie, o nauce, o sztuczkach technicznych stosowanych w badaniach. Podniósł się z zydla, skinął na barmankę, zapłacił za siebie i za mnie i rzucił na odchodnym w moją stronę, patrząc bez przerwy gdzieś powyżej kolan dziewczyny:<br>- Jutro o dwunastej, w moim laboratorium, jasne? Bez pudła. Od razu zabieramy się za doświadczenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego