Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zawsze - by ich bliskość nie wywoływała w innych krajach poczucia, że zostały zdominowane przez niemiecko-francuski tandem. Zasadę tę niestety w pewnym stopniu naruszono podczas sporów o politykę wobec Iraku. Za mało wówczas dbano o zachowanie równowagi. To kolejny problem, który teraz próbuje się rozwiązać.
Po grudniowym szczycie UE w Brukseli szczególnie w Berlinie i w Paryżu krytykowano nieustępliwą postawę polskiego rządu. Teraz wiadomo już, że to przede wszystkim prezydent Jacques Chirac nie chce zgodzić się na kompromis. Jak pan ocenia tę postawę?
- Wydaje mi się, że Francja stara się teraz wyjaśnić nieporozumienia z ostatnich miesięcy. Do odtworzenia wzajemnego zaufania między
Po grudniowym szczycie UE w Brukseli szczególnie w Berlinie i w Paryżu krytykowano nieustępliwą postawę polskiego rządu. Teraz wiadomo już, że to przede wszystkim prezydent Jacques Chirac nie chce zgodzić się na kompromis. Jak pan ocenia tę postawę?
- Wydaje mi się, że Francja stara się teraz wyjaśnić nieporozumienia z ostatnich miesięcy. Do odtworzenia wzajemnego zaufania między
zawsze - by ich bliskość nie wywoływała w innych krajach poczucia, że zostały zdominowane przez niemiecko-francuski tandem. Zasadę tę niestety w pewnym stopniu naruszono podczas sporów o politykę wobec Iraku. Za mało wówczas dbano o zachowanie równowagi. To kolejny problem, który teraz próbuje się rozwiązać.</></><br><who9><transl>Po grudniowym szczycie UE w Brukseli szczególnie w Berlinie i w Paryżu krytykowano nieustępliwą postawę polskiego rządu. Teraz wiadomo już, że to przede wszystkim prezydent Jacques Chirac nie chce zgodzić się na kompromis. Jak pan ocenia tę postawę?</></><br><who10><transl>- Wydaje mi się, że Francja stara się teraz wyjaśnić nieporozumienia z ostatnich miesięcy. Do odtworzenia wzajemnego zaufania między
