Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tym można sobie radzić), czy o większą oglądalność? Rozmawiamy o tym prywatnie. Publicznie byłoby niestosowne. Gdzie więc przebiega granica między epatowaniem nieszczęściem, a eksponowaniem choroby dla jakiegoś społecznego pożytku? Jaki to ma sens dla chorych i dla tych, którzy będą chorowali?

1. Zdjąć urok

Rak ma szczególnie złowrogą, metafizyczną podszewkę. Budzi głuchy lęk. Kiedyś pewno ludzie tak bali się morowego powietrza, uroku rzucanego przez wiedźmy.

Czy moja matka może przytulać wnuka - pytała lekarzy w Centrum Onkologii w Warszawie pracownica firmy farmaceutycznej, żadna tam ciemna baba - czy nie zarazi mi rakiem dziecka?

Chorzy ukrywają nowotwór, bo ukryte, przyduszone łatwiejsze jest do zniesienia
tym można sobie radzić), czy o większą oglądalność? Rozmawiamy o tym prywatnie. Publicznie byłoby niestosowne. Gdzie więc przebiega granica między epatowaniem nieszczęściem, a eksponowaniem choroby dla jakiegoś społecznego pożytku? Jaki to ma sens dla chorych i dla tych, którzy będą chorowali?<br><br>&lt;tit&gt;1. Zdjąć urok&lt;/&gt;<br><br>Rak ma szczególnie złowrogą, metafizyczną podszewkę. Budzi głuchy lęk. Kiedyś pewno ludzie tak bali się morowego powietrza, uroku rzucanego przez wiedźmy.<br><br>Czy moja matka może przytulać wnuka - pytała lekarzy w Centrum Onkologii w Warszawie pracownica firmy farmaceutycznej, żadna tam ciemna baba - czy nie zarazi mi rakiem dziecka?<br><br>Chorzy ukrywają nowotwór, bo ukryte, przyduszone łatwiejsze jest do zniesienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego