dają się zwieść pozorom i swoich bohaterów na cmentarzu pogrążają w marazmie, każą im zamierać w smutnej zadumie, martwieć i upodabniać się do tych, którzy są już w ziemi.<br> Mógł teraz pomyśleć Adam, że w nim, jako w czytelniku takich scen powieściowych, zawsze budziło się coś wręcz przeciwnego, chęć życia.<br> Budziło się swego rodzaju planowanie przyszłości (określone zupełnie innymi zasadami), na które pisarze zazwyczaj rezerwują inne strony powieści.<br> Planowanie przyszłości, czyli marzenia bohaterów powieściowych.<br> Pisarze jednakże nie biorą pod uwagę tego, że marzenia ludzkie rodzą się często w sytuacjach nieumotywowanych psychologicznie.<br> Dla Adama, tak przynajmniej on postanowił, przechadzka cmentarzem miała być po