Years After, a nawet The Rolling Stones, najwyraźniej słychać jednak The Beatles, The Beatles i jeszcze raz The Beatles. Choć album mało przebojowy, brzmi tak, że daj Boże zdrowie. Jedno tylko pytanie: czy to jest twórcza impotencja, czy może niewolnicze uzależnienie?<br><br><br><br>BACH<br>Suity wiolonczelowe<br>Mischa Maisky<br>Deustche Grammophon<br>Andrzej Bauer<br>CD Accord<br>gatunek: Bach<br>"Jeżeli muzyka jest moją religią, to suity Bacha są moją Bibilią" - twierdzi Mischa Maisky, pod czym zapewne podpisze się większość melomanów z prawdziwego zdarzenia. Zarejestrował suity już po raz drugi i jest to rejestracja wyborna, w której perfekcja techniczna idzie w parze z doskonałością ekspresji. Wykonanie Bauera