Poza tym uważa, że Europa opiera się na chrześcijaństwie i na oświeceniu, a więc i polityk chadecki nie może ślepo trzymać się kościelnych dogmatów i na przykład zakazywać pigułki antykoncepcyjnej. Chadecja musi się także pogodzić z faktem, że jej członkami mogą być niechrześcijanie, ateiści z byłej NRD, żydzi czy muzułmanie. CDU nie cofnie też liberalnej ustawy legalizującej związki homoseksualne, ponieważ "homoseksualizm nie jest chorobą". Niemniej, zdaniem Merkel, nie należy takim parom zezwalać na adopcję dzieci.<br><br>Jak zatem w 2006 r., po obecnych przejściach, może zadziałać chemia między panią kanclerz a przyszłym polskim liberalno-konserwatywno-katolickim premierem? Nie najlepiej, choć wyraźnie proamerykańska