i służb specjalnych, marzących o wypróbowaniu w praktyce swoich technicznych cudeńków i rozprawieniu się w końcu z nieuchwytnym Saudyjczykiem, który tak bardzo zalazł im za skórę. Tymczasem służby wywiadowcze i specjalne wciąż ostrzegały o spiskach na życie przywódców najbogatszych państw świata, którzy tym razem na doroczne spotkanie wybrali Genuę. Potem CIA alarmowała, że terroryści zamierzają zaatakować Watykan, gdy papież będzie przyjmował amerykańskiego prezydenta na audiencji. Na gorące nalegania Amerykanów spotkanie przeniesiono do letniej papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo. Na żądania wywiadu i służb specjalnych sekretarz obrony odwołał planowaną podróż zagraniczną, a w Waszyngtonie przerwano oprowadzanie wycieczek turystów po Kapitolu i Białym