wyglądzie, siedzącego na krześle w otoczeniu zamaskowanych terrorystów. Jeden z nich uderza kilkakrotnie mieczem w kark ofiary, odrąbując jej głowę. Egzekucji towarzyszą okrzyki &lt;foreign&gt;"Allah akbar"&lt;/&gt; ("Bóg jest wielki"). Pragnący zachować anonimowość amerykański urzędnik zapewniał jednak &lt;name type="org"&gt;AFP&lt;/&gt;, że człowiek ten nie był agentem &lt;name type="org"&gt;CIA&lt;/&gt;, nie ma żadnych doniesień o zaginionych agentach &lt;name type="org"&gt;CIA&lt;/&gt;, zaś amerykańska agencja wywiadowcza wie, gdzie przebywa każdy z jej pracowników. Trwają ustalenia, kim była ofiara terrorystów.<br><br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt; BBC, REUTERS, AP&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Gruzja&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Spór o &lt;name type="place"&gt;Osetię Południową&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Bezkrwawa wojna na &lt;name type="place"&gt;Kaukazie&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>W nocy z wtorku na środę w &lt;name type="place"&gt;Osetii Południowej&lt;/&gt; znowu doszło do wymiany ognia. Kto zaczął? Nie wiadomo. Według tamtejszych władz