Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się coś takiego. Chociaż na pewno kiedyś postępowałem bardziej lekkomyślnie, grałem na zasadzie "wyjdzie - nie wyjdzie, jakoś to będzie". Teraz jestem daleki od tego rodzaju myślenia. Jest duża konkurencja, muzyka jest trudniejsza, poza tym istnieje coś takiego jak odpowiedzialność za to, co się robi. Nie można zejść poniżej pewnego poziomu.
CKM: Z jednej strony jest większa konkurencja, z drugiej zaś - nie ma już chyba w jazzie takich osobowości, jak kiedyś.
M.U.: Oczywiście, cały czas czekamy na nowego Milesa. I chyba jeszcze trochę poczekamy. Ale powinno być lepiej.
CKM: Jak pan wspomina swoje spotkanie z Milesem Davisem?
M.U.: Po raz
się coś takiego. Chociaż na pewno kiedyś postępowałem bardziej lekkomyślnie, grałem na zasadzie "wyjdzie - nie wyjdzie, jakoś to będzie". Teraz jestem daleki od tego rodzaju myślenia. Jest duża konkurencja, muzyka jest trudniejsza, poza tym istnieje coś takiego jak odpowiedzialność za to, co się robi. Nie można zejść poniżej pewnego poziomu.<br>CKM: Z jednej strony jest większa konkurencja, z drugiej zaś - nie ma już chyba w jazzie takich osobowości, jak kiedyś.<br>M.U.: Oczywiście, cały czas czekamy na nowego Milesa. I chyba jeszcze trochę poczekamy. Ale powinno być lepiej.<br>CKM: Jak pan wspomina swoje spotkanie z Milesem Davisem?<br>M.U.: Po raz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego