Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i o smukłych wersach), tym bardziej czytelne.

Niepoważna zabawa w poważnej sprawie

Wiersze Zabłockiego można było czytać siedząc w kawiarni Prowincja na ulicy Brackiej, o której przed laty Zabłocki napisał piosenkę "Na Brackiej pada deszcz". W Prowincji poranną kawę wypija wykonawca tego szlagieru Grzegorz Turnau.

Za rogiem, przed wejściem do Cafe Gołębia, wisi Złota Rynna Poetycka i skrzynka, do której każdy może wrzucić swój wiersz. - Jest to niepoważna zabawa w poważnej sprawie - tłumaczy ideę Rynny jej Zawiadowca, poeta i pieśniarz Leszek Długosz.

Na Gołębiej, w kawiarni Kolorowa, mieściło się przez lata nieformalne biuro Piwnicy pod Baranami. Dziś Kolorowej już nie ma
i o smukłych wersach), tym bardziej czytelne.<br><br>&lt;tit&gt;Niepoważna zabawa w poważnej sprawie&lt;/&gt;<br><br>Wiersze Zabłockiego można było czytać siedząc w kawiarni Prowincja na ulicy Brackiej, o której przed laty Zabłocki napisał piosenkę "Na Brackiej pada deszcz". W Prowincji poranną kawę wypija wykonawca tego szlagieru Grzegorz Turnau.<br><br>Za rogiem, przed wejściem do Cafe Gołębia, wisi Złota Rynna Poetycka i skrzynka, do której każdy może wrzucić swój wiersz. - Jest to niepoważna zabawa w poważnej sprawie - tłumaczy ideę Rynny jej Zawiadowca, poeta i pieśniarz Leszek Długosz.<br><br>Na Gołębiej, w kawiarni Kolorowa, mieściło się przez lata nieformalne biuro Piwnicy pod Baranami. Dziś Kolorowej już nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego