college i zostać aktorem. Zadebiutował w "Fast Time at Ridgemont High" w 1982 roku, lecz jego niewielka rólka znalazła się w koszu montażysty. Tylko w jednej scenie można Cage'a dojrzeć w tle. Zdruzgotany pierwszym niepowodzeniem, zwrócił się do stryja. Ten powierzył mu rolę chuligana Smokeya w "Rumble Fish" (1983). Ale Cage nie wspomina tego filmu najlepiej - ponoć Coppola znęcał się nad nim, każąc niektóre sceny powtarzać po czterdzieści razy. Poza tym, nie dopuszczał bratanka do głosu. Opowiedział mu, jak widzi rolę i nie pozwalał na żadną własną interpretację: "Byłem przerażony, ale nie potrafiłem powiedzieć: nie. Czułem się jak w potrzasku" - wspomina