Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
mieszka.
Nie zdążył domu zbudować przed zimą, nie?
Domu nie postawił na zimę. I ja przyjechałem do niej no złożyć życzenia, akurat ją zastałem. Ona taka w ogóle zdenerwowana, mówi, słuchaj no, ale to już tam prawie że chciała mnie sprowadzić, tak żebym mieszkał sobie w Grodzisku, przenocował jak człowiek.
Cała tonie we współczuciu.
No i zabrałem ją na do siebie, zawiozłem, pokazałem tą moją stajnię. Ona się rozejrzała, cieplutko, cichutko, no może nie posprzątane, ale to u mnie normalne. Nie ma takiego domu, gdzie bym nie posprz żebym miał posprzątane. Się rozejrzała, uspokoiła się. Mówi, że naopowiadali takich głupot. Ja myślałam
mieszka. &lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt; Nie zdążył domu zbudować przed zimą, nie? &lt;/&gt; &lt;vocal desc="laugh"&gt;<br>&lt;who2&gt; Domu nie postawił na zimę. I ja przyjechałem do niej &lt;vocal desc="yyy"&gt; no złożyć życzenia, akurat ją zastałem. Ona taka w ogóle zdenerwowana, mówi, słuchaj no, ale to już tam prawie że chciała mnie sprowadzić, tak żebym mieszkał sobie w Grodzisku, przenocował jak człowiek. &lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt; Cała tonie we współczuciu. &lt;/&gt; &lt;vocal desc="laugh"&gt;<br>&lt;who2&gt; No i zabrałem ją na &lt;gap&gt; do siebie, zawiozłem, pokazałem &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; moją stajnię. Ona się rozejrzała, cieplutko, cichutko, no może nie posprzątane, ale to u mnie normalne. Nie ma takiego domu, gdzie bym nie &lt;unclear&gt;posprz&lt;/&gt; żebym miał posprzątane. Się rozejrzała, uspokoiła się. Mówi, że naopowiadali takich głupot. Ja myślałam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego