Czy można się dziwić, że atmosfera była gorąca? Licytowaliśmy kartę bankomatową z kredytem zaufania dla Jurka Owsiaka. Za 670 zł kupił ją anonimowy mężczyzna. Do naszej skrzynki wrzucił jednak 30 zł więcej, czyli równe 700 zł! - Mój syn Tadzio, miał wadę serca. Był operowany dzięki sprzętowi zakupionemu w poprzednich finałach. Chciałem się teraz zrewanżować - tłumaczył darczyńca. <br><br> Sukces tegorocznego VI Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w okolicach Rybnika wydaje się oszałamiający. Do godz. 20 w oddziale "TŚl." w Rybniku zebrano 48 tys. zł (słownie czterdzieści osiem tysięcy!). Nasza rybnicka redakcja była w tym roku głównym koordynatorem Wielkiego Finału na ziemi rybnicko-raciborskiej