Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Po kilku dniach wojny musieliśmy się wycofać bez walki w kierunku na Grybów, ponieważ Niemcy zajęli już Nowy Sącz. Pod górą Chełm stoczyliśmy krótką potyczkę ze Słowakami, lecz musieliśmy się wycofać, gdyż Niemcy wyprzedzili nas w kierunku na Gorlice. W dziwny sposób zostałem jednodniowym dowódcą kompanii, w nocy bowiem na Chełmie, gdzieś zawieruszyli się nasi dowódcy.
Stoczyliśmy udaną potyczkę z Niemcami w Libuszy, między Gorlicami a Bieczą. Tę naszą potyczkę opisał mój kolega z Podchorążówki, plut. podchor. Karol Skrzypek z Cieszyna, we wspomnieniowej książce pt. "Podkarpackim szlakiem Września" na stronach 50-53. A oto fragmenty opisu: Wczesnym popołudniem padł rozkaz do
Po kilku dniach wojny musieliśmy się wycofać bez walki w kierunku na Grybów, ponieważ Niemcy zajęli już Nowy Sącz. Pod górą Chełm stoczyliśmy krótką potyczkę ze Słowakami, lecz musieliśmy się wycofać, gdyż Niemcy wyprzedzili nas w kierunku na Gorlice. W dziwny sposób zostałem jednodniowym dowódcą kompanii, w nocy bowiem na Chełmie, gdzieś zawieruszyli się nasi dowódcy.<br>Stoczyliśmy udaną potyczkę z Niemcami w Libuszy, między Gorlicami a Bieczą. Tę naszą potyczkę opisał mój kolega z Podchorążówki, plut. podchor. Karol Skrzypek z Cieszyna, we wspomnieniowej książce pt. "Podkarpackim szlakiem Września" na stronach 50-53. A oto fragmenty opisu: Wczesnym popołudniem padł rozkaz do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego