myśliwcem, obciążając Amerykanów całą winą za ten incydent, który najprawdopodobniej kosztował życie chińskiego pilota (oficjalnie jest on uznany za zaginionego, ale nie ma nadziei na odnalezienie go żywego).<br>Waszyngton na przeprosiny się nie zgadza, a sekretarz stanu Colin Powell ostrzega, że sprawa samolotu i jego 24-osobowej załogi, przetrzymywanej przez Chińczyków, zaczyna już wyrządzać poważne szkody stosunkom amerykańsko-chińskim. Powell zwrócił uwagę, że delegacje Kongresu USA zaczynają odwoływać planowane wizyty w Chinach i że również przedstawiciele biznesu amerykańskiego obawiają się, że kryzys odbije się negatywnie na wymianie handlowej.<br>W zeszłym roku Kongres USA przegłosował przyznanie Chinom statusu PNTR (&lt;foreign&gt;permanent normal trade