Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
oni tak krzyczą? Nic nie rozumiem. Idę za grupą, która idzie jakoś szybciej. Winda. Korytarz. Winda. Dlaczego oni tak biegną? Jesteśmy w garażu. Rozumiem. Poszłam przypadkowo za grupą ochroniarzy Johnny Deppa, który ucieka z obiadu. Depp gasi papierosa. Wszyscy wsiadają do samochodów. Jego agentka coś strasznie krzyczy. Odjeżdżają. Zostaję sama. Cholera! Jak ja trafię na ten obiad? Może nie pójść? Nie. Irenka Jacob - umówiłam się, że porozmawiamy. Ciągle płacze po Kieślowskim. Ciągle mówi, że on powinien tu być.
Po obiedzie w moim hotelu, w recepcji, Rysio czeka od kilku już godzin. Rysiu! Nie trać czasu! Twój reportaż. Macha ręką. A pamięta
oni tak krzyczą? Nic nie rozumiem. Idę za grupą, która idzie jakoś szybciej. Winda. Korytarz. Winda. Dlaczego oni tak biegną? Jesteśmy w garażu. Rozumiem. Poszłam przypadkowo za grupą ochroniarzy Johnny Deppa, który ucieka z obiadu. Depp gasi papierosa. Wszyscy wsiadają do samochodów. Jego agentka coś strasznie krzyczy. Odjeżdżają. Zostaję sama. Cholera! Jak ja trafię na ten obiad? Może nie pójść? Nie. Irenka Jacob - umówiłam się, że porozmawiamy. Ciągle płacze po Kieślowskim. Ciągle mówi, że on powinien tu być.<br>Po obiedzie w moim hotelu, w recepcji, Rysio czeka od kilku już godzin. Rysiu! Nie trać czasu! Twój reportaż. Macha ręką. A pamięta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego