Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
na głos:
- Kurwa mać! Co za młotki! Scyzor usłyszawszy to poderwał się z łóżka.
- Co jest, kurwa młody?! Nie podoba się coś?
- Tak. Ten syf mi się nie podoba - powiedział Jarek zwijając prześcieradło. Cześć ziemi wysypała się na podłogę.
- Jebie cię?! - wrzasnął na niego Scyzor. - Gdzie to wywalasz?
- Przypadkiem wysypałem!
- Chuj mnie to obchodzi! - Scyzor podszedł do niego, zgasił niedopałek papierosa o ramę łóżka i rzucił go na koc - Jeszcze to! Chyba był odważny ponieważ co szkodziło Jarkowi dać mu w mordę. Przecież i tak był już drewniakiem.
- Podobno siedziałeś na stołówce nie za swoim drewnianym jebanym stolikiem? Jarek cały czas
na głos:<br>- Kurwa mać! Co za młotki! Scyzor usłyszawszy to poderwał się z łóżka.<br>- Co jest, kurwa młody?! Nie podoba się coś? <br>- Tak. Ten syf mi się nie podoba - powiedział Jarek zwijając prześcieradło. Cześć ziemi wysypała się na podłogę.<br>- Jebie cię?! - wrzasnął na niego Scyzor. - Gdzie to wywalasz?<br>- Przypadkiem wysypałem!<br>- Chuj mnie to obchodzi! - Scyzor podszedł do niego, zgasił niedopałek papierosa o ramę łóżka i rzucił go na koc - Jeszcze to! Chyba był odważny ponieważ co szkodziło Jarkowi dać mu w mordę. Przecież i tak był już drewniakiem.<br>- Podobno siedziałeś na stołówce nie za swoim drewnianym jebanym stolikiem? Jarek cały czas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego