Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1956
jak ta młodziutka Elżbieta radzi sobie ze swymi uczniami... Najwięcej pochwał z wszystkich kursantów dostało się młodemu nauczycielowi fizyki i to pochwał nie byle jakich. Mówią o Prussie, fizyku, że ma rozmach oryginalności i dąży do swego artystycznego celu świadomie i konsekwentnie.
Wszyscy opisani i nie opisani przez nas nauczyciele Chwalą sobie ogromnie kurs w Nałęczowie. Oprócz Jacka Zielińskiego są tutaj jeszcze i inni "duchowi przywódcy" kursu. Włodzimierz Grigoriew, rozmiłowany w kukiełkach, odpowiedzialny kierownik całego zespołu, ma swoistą metodę pracy. Mniej planuje, a bardziej zezwala na dowolność w organizowaniu zajęć. Może właśnie dlatego kurs żyje jakimś naturalnym rytmem, może dlatego uczniowie
jak ta młodziutka Elżbieta radzi sobie ze swymi uczniami... Najwięcej pochwał z wszystkich kursantów dostało się młodemu nauczycielowi fizyki i to pochwał nie byle jakich. Mówią o Prussie, fizyku, że ma rozmach oryginalności i dąży do swego artystycznego celu świadomie i konsekwentnie. <br>Wszyscy opisani i nie opisani przez nas nauczyciele Chwalą sobie ogromnie kurs w Nałęczowie. Oprócz Jacka Zielińskiego są tutaj jeszcze i inni "duchowi przywódcy" kursu. Włodzimierz Grigoriew, rozmiłowany w kukiełkach, odpowiedzialny kierownik całego zespołu, ma swoistą metodę pracy. Mniej planuje, a bardziej zezwala na dowolność w organizowaniu zajęć. Może właśnie dlatego kurs żyje jakimś naturalnym rytmem, może dlatego uczniowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego