Typ tekstu: Książka
Tytuł: Seksmisja
Rok: 1983
miałem piękny sen.
No już no no no już no już Albercik, nie mazgaj się, Albercik, no już Albercik no, Albercik przestań się mazgaić!
Co ona tu robi? Przecież nas zdradziła.
Ale teraz pomaga nam uciec.
Dlaczego pani to robi?
Zabrały mi was i moją pracę, więc nic nie dostaną.
Co będzie jak nas znowu złapią?
Żywcem nas nie wezmą.
Trzeba się tego pozbyć, to identyfikatory.
Ojo jo jo joj.
Będzie trochę bolało.
Ojo jo jo joj, o joj!

Mamy ich. Impulsy są z tej windy... Stąd te impulsy.
Co za wstyd. Pozwolić uciec tym samcom ze stołu operacyjnego. No, doktor Tekla
miałem piękny sen.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;No już no no no już no już Albercik, nie mazgaj się, Albercik, no już Albercik no, Albercik przestań się mazgaić!&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Co ona tu robi? Przecież nas zdradziła.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Ale teraz pomaga nam uciec.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Dlaczego pani to robi?&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Zabrały mi was i moją pracę, więc nic nie dostaną.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Co będzie jak nas znowu złapią?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Żywcem nas nie wezmą.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Trzeba się tego pozbyć, to identyfikatory.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Ojo jo jo joj.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Będzie trochę bolało.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Ojo jo jo joj, o joj!&lt;/&gt;<br><br>&lt;who7&gt;Mamy ich. Impulsy są z tej windy... Stąd te impulsy.&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;Co za wstyd. Pozwolić uciec tym samcom ze stołu operacyjnego. No, doktor Tekla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego