Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
się widujemy, mówi do mnie: ŤDawidku, przeczytaj mi Mrówkę. Ja tak lubię, kiedy mi czytasz Mrówkę...ť" "I ty mu czytasz?" "Czytam mu, a co mam robić. Sławek powiedział mi kiedyś, kiedy dostał ode mnie jeden z tych wierszy w liście..." Aha, przecież te listy. Nic jeszcze nie wspomniałem o listach. Codziennie jeden list. Są już na tę okazję kupione koperty. Każda w innym kolorze. Dawid szuka we wszystkich papeteriach nieużytego jeszcze koloru, choć najbardziej lubi szary, najodpowiedniejszy dla jego nastrojów, najodpowiedniejszy dla tęsknoty. Na trzech kopertach - Dawid pokazał mi całe epistolarium - są już naklejone specjalnie dobrane znaczki w najbardziej fantazyjny sposób
się widujemy, mówi do mnie: ŤDawidku, przeczytaj mi Mrówkę. Ja tak lubię, kiedy mi czytasz Mrówkę...ť" "I ty mu czytasz?" "Czytam mu, a co mam robić. Sławek powiedział mi kiedyś, kiedy dostał ode mnie jeden z tych wierszy w liście..." Aha, przecież te listy. Nic jeszcze nie wspomniałem o listach. Codziennie jeden list. Są już na tę okazję kupione koperty. Każda w innym kolorze. Dawid szuka we wszystkich papeteriach nieużytego jeszcze koloru, choć najbardziej lubi szary, najodpowiedniejszy dla jego nastrojów, najodpowiedniejszy dla tęsknoty. Na trzech kopertach - Dawid pokazał mi całe epistolarium - są już naklejone specjalnie dobrane znaczki w najbardziej fantazyjny sposób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego