Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 20/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
oniemieli z zachwytu. I nie tylko dlatego, że zniewalały urodą i elegancją. Również, a może przede wszystkim dlatego, iż tak doskonale wkomponowały się w historyczne wnętrze.

Bo czyż można sobie wyobrazić lepszą oprawę dla młodych arystokratek niż salon królowej Marii Antoniny w paryskim Hotelu de Crillon na Place de la Concorde? Tej słynnej Antoniny, która wzburzonym biedakom radziła, że jak nie mają chleba, to niech jedzą ciastka.

Nic dziwnego, że marnie skończyła. Jej śmierć na gilotynie miała być początkiem końca arystokratycznego świata. A jednak - choć już znacznie ograniczony - ten świat wciąż żyje, co widać chociażby na balach debiutantek.

Ekskluzywne bale

Bo
oniemieli z zachwytu. I nie tylko dlatego, że zniewalały urodą i elegancją. Również, a może przede wszystkim dlatego, iż tak doskonale wkomponowały się w historyczne wnętrze.<br><br>Bo czyż można sobie wyobrazić lepszą oprawę dla młodych arystokratek niż salon królowej Marii Antoniny w paryskim Hotelu de Crillon na Place de la Concorde? Tej słynnej Antoniny, która wzburzonym biedakom radziła, że jak nie mają chleba, to niech jedzą ciastka.<br><br>Nic dziwnego, że marnie skończyła. Jej śmierć na gilotynie miała być początkiem końca arystokratycznego świata. A jednak - choć już znacznie ograniczony - ten świat wciąż żyje, co widać chociażby na balach debiutantek.<br><br>&lt;tit&gt;Ekskluzywne bale&lt;/&gt;<br><br>Bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego