dziki, kiedy się skaleczy,<br>złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.<br>Ironia?... lecz największe z szyderstw czyż się może<br>równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?<br>Idee?... Ależ lat już minęły tysiące,<br>a idee są zawsze tylko ideami.<br>Modlitwa?... Lecz niewielu tylko jeszcze mami<br>Oko w trójkąt wprawione i na świat patrzące. ... <br>Cóż więc jest? Co zostało nam, co wszystko wiemy,<br>dla których żadna z dawnych wiar już nie wystarcza?<br>Jakaż jest przeciw włóczni złego twoja tarcza,<br>człowiecze z końca wieku?... Głowę zwiesił niemy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;- Kazimierz Przerwa-Tetmajer&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;tit&gt;Nowa nadzieja w "Ostoi"&lt;/&gt;<br><br>Pojawiła się niespodziewanie.<br><br>Niezbędna jak ptakom powietrze, rybom woda, ludziom rozum...<br><br>Pojawiła