Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
jak z dużym panem? Prosiłem cię, żebyś tak nie mówiła.
LADY
Nie miałam nigdy dzieci i nie umiem z nimi rozmawiać. Jak chcesz, idź do Afrosji.
TADZIO
Ona nie ma podwójnych oczu. A jednak nudzę się z nią. Ja nie lubię dobrych ludzi, a źli mnie męczą.
LADY
z uśmiechem
Czyż ja jestem zła?

TADZIO
Nie wiem. Ale męczysz mnie, mamo, i lubię być z tobą dlatego, że mnie męczysz.
LADY
ze śmiechem
Co za perwersja!
TADZIO
To jest słowo dla dużego pana. Ja wiem. Czemu nie mogę się obudzić?! Wszystko jest nie to.
Wchodzi Jan z prawej
JAN
Pan Korbowski
jak z dużym panem? Prosiłem cię, żebyś tak nie mówiła.<br> LADY<br>Nie miałam nigdy dzieci i nie umiem z nimi rozmawiać. Jak chcesz, idź do Afrosji.<br> TADZIO<br>Ona nie ma podwójnych oczu. A jednak nudzę się z nią. Ja nie lubię dobrych ludzi, a źli mnie męczą.<br> LADY<br> z uśmiechem<br>Czyż ja jestem zła?<br>&lt;page nr=107&gt;<br> TADZIO<br>Nie wiem. Ale męczysz mnie, mamo, i lubię być z tobą dlatego, że mnie męczysz.<br> LADY<br> ze śmiechem<br>Co za perwersja!<br> TADZIO<br>To jest słowo dla dużego pana. Ja wiem. Czemu nie mogę się obudzić?! Wszystko jest nie to.<br> Wchodzi Jan z prawej<br> JAN<br>Pan Korbowski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego